Kino koreańskie uwielbia historie eksperymentujące z zagadnieniem czasu – wystarczy wspomnieć niedawną Pętlę (2017) Sun-ho Cho czy o rok wcześniejszych Time Renegades (2016) Jae-young Kwaka. Tym razem wokół tego wątku zbudowane zostało dostępne na Netfliksie The Call debiutanta Chung-Hyuna Lee. I trzeba przyznać, że jest to debiut iście powalający!

The Call

Gdy Seo-yeon (Shin-hye Park, znana z innego ubiegłorocznego hitu z Netfliksa, #Alive) przybywa do opuszczonego rodzinnego domu po śmierci matki, z miejsca zaczyna odbierać przychodzące na telefon stacjonarny połączenia od nieznajomej, która zdaje się być w poważnych tarapatach. W pewnym momencie młode kobiety – jak się okazuje, rówieśniczki – uświadamiają sobie, że żyją w tym samym domu, ale w dwóch przestrzeniach czasowych: Seo-yeon współcześnie, zaś prześladowana przez matkę Yeong-sook (Jong-seo Jun, znana z docenionych przez krytyków, choć nudnych jak flaki z olejem Płomieni) w 1999 roku. Z początku rozmowy bohaterek skupiają się na prozaicznych tematach, takich jak muzyka czy nowinki technologiczne, których Yeong-sook jeszcze nie poznała, ale dość szybko kobiety orientują się, że sytuacja, w której się znalazły, może pozwolić zapobiec tragicznemu wydarzeniu z życia Seo-yeon. Gdy to się udaje, zmienia się nie tylko teraźniejszość, ale i relacja obu kobiet. Wtedy właśnie film obyczajowy przeistacza się w krwisty, trzymający w napięciu thriller.

The Call

Na żadnym etapie seansu nie da się odczuć, że The Call to dzieło debiutanta. Chung-Hyun Lee doskonale trzyma tempo akcji, co rusz wplatając w ekranowe wydarzenia odrobinę niepokoju – nawet wtedy, gdy wszystko jeszcze wydaje się w porządku. Gdy zaś dochodzi do zmiany tempa, The Call łapie widza za gardło i nie puszcza do samego końca. Podstawowy koncept to oczywiście absolutne science-fiction, ale zbudowana wokół niego narracja wydaje się dość spójna – zmiany, które następują w przeszłości, wywołują określone zmiany we współczesności, choć zapewne naukowcy zwróciliby uwagę na to, że alternatywna teraźniejszość wpłynęłaby także na osobowość głównej bohaterki. Tak się jednak nie dzieje, dlatego Seo-yeon pozostaje w pełni świadoma zmian, które zachodzą w jej życiu, wiedząc jednocześnie, że ich sprawczynią jest Yeong-sook. Gdy jednak żyjąca współcześnie młoda kobieta uświadamia sobie, kim tak naprawdę jest poprzednia lokatorka jej rodzinnego domu, rozpoczyna się nietypowa walka o przetrwanie – jak bowiem bronić się przed zagrożeniem, które istnieje 20 lat temu?

The Call

The Call to bardzo udany zlepek wielu gatunków – thrillera, science fiction, a nawet horroru, bowiem mamy tu do czynienia i z drobnymi elementami okultystycznymi, i z wyraziście ukazaną przemocą. Yeong-sook to naprawdę przerażający czarny charakter – ten rodzaj wypranej z emocji, działającej na chłodno antagonistki, która nie ma absolutnie nic do stracenia. Debiut Chung-Hyun Lee to niezwykle solidny thriller, który ma w zasadzie wszystko, co potrzebne, by wstrząsnąć widzem – oprócz wzbudzającej strach złoczyńczyni, także ciekawy koncept, świetne aktorstwo (zwłaszcza Shin-hye Park) i trzymającą w napięciu narrację. Cieszy, że na Netfliksie można znaleźć świetne kino gatunkowe także z innych regionów świata – akurat Korea Południowa ma sporo do zaoferowania w tym zakresie.

8/10

Tytuł: The Call
Tytuł oryginalny: 콜 / Kol
Premiera: 27.11.2020
Reżyseria: Chung-hyun Lee
Scenariusz: Sun-joo Kang, Chung-hyun Lee
Zdjęcia: Young-jik Jo
Muzyka: Dalpalan
Obsada: Shin-hye Park, Jong-seo Jun, Sung-ryung Kim, El Lee, Ho-san Park, Jeong-se Oh

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *