Film robi ogromne wrażenie. Pokazuje, jak nisko może upaść zarówno jednostka, jak i cała grupa, w tym przypadku wręcz całe społeczeństwo. Pokazuje też, jak bardzo człowiek uzależniony jest od tego, co ma – i jak ciężko obyć się bez choćby jednego elementu codziennego inwentarza.
Fabuła jest adaptacją powieści Jose Saramago i jest niezła. W zasadzie nic więcej na jej temat nie można powiedzieć. Nie ma tutaj wybitnie skonstruowanych wątków, nie ma rewolucyjnego zakończenia ani dziesiątek zwrotów akcji. Fabuła jest przewidywalna, po prostu. Natomiast jej realizacja jest więcej niż świetna. Reżyseria i montaż wspaniale wprowadzają w atmosferę filmu. Nie sądzę, aby na sali kinowej znalazł się widz, który nie zastanawiałby się, co zrobiłby na miejscu pozbawionych nagle wzroku bohaterów. Fernando Meirelles stworzył film przejmujący, mocny, przerażający.
Ale sam Meirelles niewiele by wskórał, gdyby nie robota Julianne Moore i Marka Ruffalo. Stworzyli ciekawe postacie – nie płytkie, ale też nie bezdennie głębokie, takie, których nie chcielibyśmy oglądać już po pół godzinie filmu. Tworzą ciekawy duet, a ich postacie przypadają do gustu – dobrze ukazują słabość człowieka wobec nieposłuszeństwa organizmu i anarchistycznej natury ludzkości. Udanie partnerują im Alice Braga, dla której Miasto ślepców jest kolejnym po Jestem legendą fatalistycznym obrazem, oraz Danny Glover, po którym nie spodziewaliśmy się już chyba roli na wysokim poziomie. A jednak.
Poważnym minusem jest muzyka w filmie, która niestety dość często burzy nastrój sceny i absolutnie nie współgra z obrazem. Lekkie, pozytywne w wydźwięku melodie akompaniują brutalnym, mrocznym scenom, co nie zostawia najlepszego wrażenia. Wypada wierzyć, że Marco Antônio Guimarães, dla którego Miasto ślepców jest międzynarodowym debiutem, przeanalizuje błędy i wyciągnie wnioski.
Obejrzyjcie ten film. I zastanówcie się, czy Wy też bylibyście do tego zdolni.
Miasto ślepców (Blindness); premiera: 14.05.08; reżyseria: Fernando Meirelles; scenariusz: Don McKellar, na podstawie powieści Jose Saramago; obsada: Julianne Moore, Mark Ruffalo, Gael Garcia Bernal, Danny Glover, Alice Braga