Gdyby nie podróż do Krakowa, pewnie nigdy bym tego filmu nie obejrzał. Na pewno nie z własnej woli. Tymczasem prywatny przewoźnik z Krakowa zainstalował w swoich busach odtwarzacz DVD, a panie nominowane do wyboru filmu, wybrały właśnie Wyznania zakupoholiczki, kosztem np. Slumdog Millionaire czy Krawego diamentu. Cóż, życie.

Jakież było moje zdziwienie, gdy po kilkunastu minutach filmu zrozumiałem, że nie mam do czynienia z kolejną idiotyczną i mdłą komedyjką romantyczną, a z baśniowo-hollywoodzkim traktatem o pokoleniu utracjuszy, doprawionym zabawną kreacją Isli Fisher i mnóstwem zabawnych dialogów. Oczywiście – P.J. Hogan nie mógł zupełnie zburzyć konwencji wbrew pozorom mocno konserwatywnego gatunku komedii romantycznej, więc plan ramowy fabuły można nakreślić bez oglądania filmu. Ale dynamiczna Fisher tworzy postać bardzo ciekawą i trudną do sklasyfikowania, a to zupełnie nie romantyczno-komediowy trend. Beztroska Becky raz wydaje nam się słodką idiotką, która shopping uważa za życiowy cel, a za chwilę tworzy błyskotliwy felieton, doskonale balansując na granicy świata mody i finansów. Jest mocno ekspresyjna, a jej relacje z przyjaciółką Suzie (fantastyczna Krysten Ritter) dostarczają filmowi jeszcze więcej kolorytu.

Feeria najróżniejszych barw, błyszczące wystawy sklepów, świat mody pełen blichtru i próżności – to właśnie otoczenie Becky. Pstrokacizna po pewnym czasie może męczyć, ale wskazuje na ważny, sporych rozmiarów problem współczesnego społeczeństwa, szczególnie amerykańskiego – potrzebę posiadania i powiększania jego stanu. Zakupoholizm to niebezpieczne uzależnienie, niemniej wyniszczające niż hazard. Dobrze, że choć w bajkowej formie, ale jednak Wyznania zakupoholiczki kierują trochę światła na to zagadnienie.

Oczywiście wszystko kończy się sielankowo, zgodnie z kodeksem gatunku. Przystojny Luke (Hugh Dancy, nowy Colin Firth) nie widzi świata poza Becky, która swoje błędy naprawia i odwdzięcza się bliskim z nawiązką. Bohaterka podejmuje właściwe decyzje i prowadzi swoją karierę na najwłaściwsze tory. I wszyscy źyją długo i szczęśliwie, bez zakupów i wyprzedaży.

PS. No i proszę – to się nazywa dziennikarstwo na gorąco – pół godziny temu skończyłem oglądać, a już macie przed sobą recenzję. A do Krakowa mam jeszcze 70 kilometrów…

Wyznania zakupoholiczki (Confessions of a Shopaholic); premiera: 05.02.09; reżyseria: P.J. Hogan; scenariusz: Tracey Jackson, Tim Firth, Kayla Alpert, na podstawie książek Sophi Kinselli Confessions of a Shopaholic i Shopaholic Takes Manhattan; obsada: Isla Fisher, Hugh Dancy, Krysten Ritter, Kristin Scott Thomas

By

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *